Wyślij formularz i skorzystaj z darmowej konsultacji

    Klucz do sprawiedliwych rozliczeń.

    Polskie przepisy nie pozostawiają wątpliwości – wszyscy mieszkańcy budynków wielorodzinnych mają prawo do precyzyjnego i jasnego rozliczenia kosztów ogrzewania. Zarządcy muszą dopilnować, aby każdy z lokatorów płacił jedynie za taką ilość ciepła, którą faktycznie zużył. Jest to piękna teoria, jednak jak wygląda to w praktyce? W każdym budynku znajdą się przecież lokale będące na „straconej” energetycznie pozycji… Czy właściciele mieszkań położonych pod nieogrzewanym strychem lub nad równie chłodnymi garażami są skazani na wyższe rachunki? Niekoniecznie.  To właśnie w celu zatarcia niekorzystnych różnic powstały współczynniki wyrównawcze.  

     

    Czym są współczynniki wyrównawcze?

    Współczynniki wyrównawcze, zwane również korekcyjnymi, służą do określenia położenia mieszkania w budynku oraz związanych z nim kosztów ogrzewania. Pozwalają one na uwzględnienie różnic w zużyciu energii do ogrzewania poszczególnych lokali, biorąc pod uwagę odczyty podzielników kosztów ogrzewania lub ciepłomierzy zainstalowanych w mieszkaniu. 

    Współczynniki LAF mają szczególne znaczenie dla mieszkańców lokali usytuowanych w niekorzystnych pod względem energetycznym punktach budynku. Mieszkania przy ścianach szczytowych lub sąsiadujące z nieogrzewanymi pomieszczeniami są bardziej narażone na straty energii z przyczyn niezależnych od ich właścicieli. W takich przypadkach zapotrzebowanie na ciepło może znacznie różnić się od innych korzystniej usytuowanych mieszkań. 

    W celu zniwelowania różnic spowodowanych niezależnymi od mieszkańców czynnikami, stosuje się współczynniki korekcyjne. Obowiązek ten wynika z przepisu zawartego w artykule 45a Ustawy Prawo Energetyczne, który nakłada na zarządcę budynku wielolokalowego obowiązek uwzględnienia tych współczynników przy rozliczaniu całkowitych kosztów zakupu ciepła dla poszczególnych lokali. Odczyty z podzielników ciepła lub ciepłomierzy są korygowane przy użyciu współczynnika wyrównawczego, który jest odpowiednio ustalony dla każdego lokalu. W ten sposób otrzymujemy dane potrzebne do obliczenia udziału każdego lokalu w całkowitych kosztach ogrzewania budynku.

    Współczynniki wyrównawcze metoda obliczeniowa

    Dzięki indywidualnemu opomiarowaniu możemy określić faktyczną ilość energii cieplnej, jaka zostaje dostarczona do danego mieszkania, a lokatorzy płacą jedynie za ciepło, z którego sami skorzystali. Takie podejście pomaga zaszczepić w mieszkańcach szereg energooszczędnych nawyków, dzięki czemu wywiera realny wpływ na obniżenie rachunków za ciepło. 

    Rodzaje współczynników wyrównawczych

    Możemy wyróżnić dwa rodzaje współczynników korekcyjnych kosztów ciepła. Szalenie popularne i powszechnie używane współczynniki LAF oraz zapomniane już nieco współczynniki UF. O ile w naszym artykule skupiamy się na LAFach, warto przyjrzeć się również metodzie UF. Czym się różnią? 

    Współczynniki UF

    Określają one wielkość i  moc grzejnika bądź grzejników w mieszkaniu. Współczynniki przeliczeniowe UF wyliczone są osobno dla każdego kaloryfera w lokalu, a ich wielkość zależy od jego mocy cieplnej, wyrażonej w Watach. Są one stałe i mogą  się zmienić jedynie w przypadku zmiany grzejnika lub typu podzielników. 

    Jeśli jesteśmy ciekawi, jaki współczynnik UF wyliczono dla naszych grzejników, możemy znaleźć tę informację w każdym rocznym rozliczeniu. 

    Współczynniki LAF

    Jak już wspominaliśmy w poprzednim akapicie, współczynniki wyrównawcze LAF uwzględniają niekorzystne położenie lokalu mieszkalnego w bryle budynku. Stosujemy je w celu wyrównania kosztów ponoszonych za pobór energii cieplnej.

     

    Metody wyznaczania współczynników LAF 

    Współczynniki korekcyjne możemy wyznaczyć dwiema podstawowymi metodami – uproszczoną i obliczeniową. Mimo iż pierwsza z nich jest o wiele szybsza i prostsza, stosujemy ją jedynie sporadycznie. Dlaczego? Już tłumaczymy!

    Metoda uproszczona w wielu przypadkach zwyczajnie się nie sprawdza. Może być ona stosowana jedynie w „sytuacji idealnej”, gdy wszystkie zewnętrzne przegrody budynku mają jednolite ocieplenie, a sam budynek ma regularny kształt prostopadłościanu. Ta metoda jest szybsza, ale wprowadza pewne uproszczenia i nie zawsze odzwierciedla rzeczywiste straty ciepła. Jak łatwo wywnioskować, nie będzie odpowiednia do zastosowania w przypadku budynków o nieregularnych kształtach i zróżnicowanych przegrodach wewnętrznych. W takich sytuacjach konieczne jest zastosowanie bardziej zaawansowanej metody obliczeniowej.

     

     

    Metoda obliczeniowa opiera się na pomiarach i analizie strat ciepła w danym lokalu, uwzględniając umiejscowienie lokalu w bryle budynku, konstrukcję oraz rodzaj przegród wewnętrznych i zewnętrznych, a także pozostałe, wymienione niżej czynniki. Metoda ta jest bardziej precyzyjna i dokładniejsza, ponieważ uwzględnia specyficzne cechy i warunki budynku, co pozwala na bardziej realistyczną ocenę strat ciepła.

    Jak widać na załączonym przykładzie, w zależności od przyjętej metody obliczeniowej możemy otrzymać diametralnie różne wyniki! W niektórych lokalach różnica ta była niemal dwukrotna! Powodem tak znacznej rozbieżności wyników były drobne różnice techniczne występujące między poszczególnymi lokalami, niemożliwe do uwzględniania podczas obliczeń metodą uproszczoną.

    Co uwzględniamy w metodzie obliczeniowej?

    W celu przeprowadzenia analizy współczynników LAF, konieczne jest określenie wskaźnika strat ciepła dla każdego lokalu w budynku. W tym celu należy odnieść wartość zapotrzebowania na ciepło do powierzchni lub kubatury danego lokalu. W poprawnych wyliczeniach najniższy wskaźnik strat ciepła zawsze powinien dotyczyć mieszkania „najcieplejszego”, czyli takiego, które ma najmniejsze jednostkowe zapotrzebowanie na ciepło w odniesieniu do swojej powierzchni lub kubatury. Następnie uzyskaną wartość dzielimy przez wskaźniki strat ciepła pozostałych mieszkań. W ten sposób otrzymujemy współczynniki LAF dla każdego lokalu. 

    • stan techniczny budynku  
    • strefę klimatyczną, w której leży budynek  
    • rodzaj i powierzchnia przegród  
    • usytuowanie budynku względem stron świata  
    • izolacja termiczna przegród  
    • stolarka okienna i drzwiowa  
    • osłonięcie budynku  
    • straty ciepła do sąsiednich lokali i klatek schodowych  
    • dokładną powierzchnię użytkową każdego lokalu.  

     

    Kiedy dopuszcza się korektę wartości współczynników?

    Istnieją sytuacje, kiedy właściciel lokalu może zwrócić się do zarządcy lub właściciela budynku z prośbą o ponowne przeliczenie lub korektę współczynników wyrównawczych.  

    Jest to możliwe wówczas, gdy: 

    • lokal położony jest nad ogrzewaną piwnicą  
    • w rozpatrywanym budynku występuje nieogrzewane poddasze  
    • lokal posiada więcej niż dwie ściany zewnętrzne, o różnej orientacji względem stron świata  
    • lokal znajduje się przy dylatacji 
    • po dociepleniu stropu piwnicy  
    • po dociepleniu ścian szczytowych w budynkach sprzed 1983 r.  

    Warto pamiętać, że zlecenie i wprowadzenie takich korekt jest dobrowolne i zależy jedynie od zarządcy budynku.  

    Współczynniki wyrównawcze a podzielniki kosztów ciepła

    Trudno poruszać temat współczynników wyrównawczych nie wspomniawszy również o podzielnikach kosztów ciepła. Wszystko za sprawą rozporządzenia z dnia 7 grudnia 2021 r. w sprawie warunków ustalania technicznej możliwości i opłacalności zastosowania ciepłomierzy, podzielników kosztów ogrzewania oraz wodomierzy do pomiaru ciepłej wody użytkowej, warunków wyboru metody rozliczania kosztów zakupu ciepła oraz zakresu informacji zawartych w indywidualnych rozliczeniach, zobowiązującego właścicieli i zarządców nieruchomości wielolokalowych do możliwie jak najdokładniejszego rozliczania kosztów ogrzewania. 

    W omawianym rozporządzeniu, a dokładniej w § 9., zaznaczono, że każdy mieszkaniec budynku rozliczający koszty ogrzewania za pomocą ciepłomierzy lub podzielników ma prawo poprosić zarządcę budynku o wgląd do informacji dotyczących sposobu rozliczania, powierzchni lub objętości budynku, zużytej ilości ciepła oraz stosowanych współczynników wyrównawczych dla poszczególnych lokali. Dzięki temu każdy mieszkaniec może poznać wartości współczynników dla każdego z mieszkań w budynku i, w razie wyśledzenia nieprawidłowości, zażądać ich korekty. 

    Równie istotną kwestią, jaką pociągnęły za sobą omawiane zmiany prawne, jest obowiązek dostosowania wewnętrznego regulaminu rozliczeń kosztów centralnego ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej do nowych warunków, jaki ciąży na właścicielu lub zarządcy budynku. Regulaminy te winny być aktualizowane w sytuacjach, gdy dochodzi do wszelkich zmian w sposobie rozliczania kosztów ciepła. 

     

    Minimalne i maksymalne koszty zmienne ogrzewania

    Ze wspomnianymi wyżej podzielnikami kosztów ciepła wiąże się kolejna kwestia, istotnie wpływająca na sprawiedliwy podział kosztów. Mowa tutaj o minimalnych i maksymalnych kosztach zmiennych ogrzewania. W sytuacji, gdy w danym budynku koszty zużycia ciepła rozliczane są na podstawie wskazań z podzielników, właściciel lub zarządca obiektu ma obowiązek określić minimalny i maksymalny koszt zmienny zakupu ciepła, który zależeć będzie od zapotrzebowania na ciepła lokali w przeliczeniu na metr kwadratowy. 

    Maksymalny koszt zależny jest od technicznej możliwości dostarczenie ciepła do lokalu, a minimalny – od utrzymania koniecznej temperatury ogrzewania pomieszczeń, równej 16°C. 

     Tekst i opracowanie: Julia Szafran

     

    Kontakt

    Efektywniej sp. z o.o.

    pl. Wolności 7b, 50-071 Wrocław

    tel.: 883 747 577

    e-mail:  info@efektywniej.pl